Remis rezerw na inaugurację rozgrywek

Strong Zielenica - Darłovia II Darłowo 1 : 1 ( 0 : 1 )

Trzy miesiące treningów, a w tym czasie 10 meczy kontrolnych to bilans przygotowań rezerw Darłovii do meczu inaugurującego rozgrywki ligowe w rundzie wiosennej, w którym przyszło im mierzyć się w Zielenicy z tamtejszym Strongiem. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem pewnym było, że spadkowicz z Klasy Okręgowej będzie starał się wywalczyć komplet punktów na własnym obiekcie, a do dając do tego fakt, że drużyny sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, to można było oczekiwać wyrównanej i twardej walki o ligowe punkty. Wśród Darłowian miejsce w wyjściowym składzie znaleźli doświadczeni Bogdan Meresiński oraz Mariusz Sawa, a dodatkowo w bramce pojawił się Michał Turkacz, co miało dodać jakości w grze drużynie prowadzonej przez Artura Maciąga.

Spotkanie rozpoczęło się od optycznej przewagi Darłowian. Goście od pierwszych minut starali się składnymi akcjami zagrozić bramce strzeżonej przez Przemysława Kowalskiego. Okres dobrej gry przyjezdnych mógł jednak zakończyć się bramką dla ... Stronga. Przemysław Jakubik niespodziewanie doszedł do sytuacji strzeleckiej, ale znakomitą interwencją popisał się Michał Turkacz. Niewykorzystana sytuacja bardzo szybko zemściła się i to Darłovia objęła prowadzenie. Na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Michał Kilanowski, a niezbyt fortunnie interweniował Kowalski wybijając piłkę przed siebie. Jako pierwszy dopadł do niej Dmytro Mikhailenko i szczupakiem trafił do pustej bramki. W kolejnych minutach goście starali się podwyższyć prowadzenie i zdołali kilkakrotnie uderzyć na bramkę drużyny z Zielenicy, ale brakowało im precyzji i spokoju w wykończeniu akcji. Gospodarze także starali się inicjować akcje ofensywne, a największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry, wykorzystując swoją przewagę wzrostową. W tych sytuacjach czujnie w defensywie spisywali się zawodnicy Darłovii, nie pozwalając rywalowi na trafienie i sprawiając, że na regulaminową przerwę to przyjezdni schodzili z jednobramkowym prowodzeniem.

Drugą część meczu zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Grali szybciej, dokładniej i w dalszym ciągu agresywnie, nie pozwalając Darłowianom na konstruowanie akcji. Piłkarze z Zielenicy wygrywali większość pojedynków główkowych i z minuty na minutę stwarzali coraz większe zagrożenie po bramką Turkacza. Ten jednak przez długi czas spisywał się znakomicie kilkakrotnie ratując Darłowian przed utratą bramki. Skapitulował dopiero po uderzeniu Przemysława Jakubika, który najlepiej odnalazł się w polu bramkowym, jako pierwszy dochodząc do odbitej piłki i z ostrego kąta znalazł lukę pomiędzy słupkiem i Turkaczem. Po wyrównaniu stanu meczu każda ze stron szukała swoich okazji do rozstrzygnięcia losów meczu. Piłkarze Stronga w dalszym ciągu zagrażali bramce Darłowian po stałych fragmentach gry, a goście powoli łapali właściwy rytm gry i kilka z ich akcji mogło przynieść powodzenie. Najbliżej trafienia był Mikhailenko, który po zagraniu Meresińskiego ograł bramkarza i znalazł się przed pustą bramką, ale uderzył nieczysto przez co futbolówka trafiła tylko w boczną siatkę. Groźnie na bramkę pod koniec meczu uderzał także wprowadzony Karol Kalinowski, ale dobrze interweniował Przemysław Kowalski. Finalnie, pomimo, że nie brakowało dogodnych okazji podbramkowych, to mecz zakończył się podziałem punktów.

Końcowy rezultat z pewnością nie krzywdzi żadnej ze stron i sprawia, że w dalszym ciągu piłkarze z Zielenicy pozostają jedną z trzech drużyn, które nie zaznały goryczy porażki na własnym obiekcie (obok Arkadii Malechowo i KS Sieciemin). Co do Darłowian, to swoją ambitną postawą pokazali, że także na wyjazdach można liczyć na ich dobrą dyspozycję, co w rundzie jesiennej było ich piętą achillesową. Kolejna okazja na punkty już za tydzień, a rywalem Passat Bukowo Morskie. Mecz odbędzie się w niedzielę 10 kwietnia o g. 12:00.

Bramki:

0 : 1 - Dmytro Mikhailenko - 16 minuta

1 : 1 - Przemysław Jakubik - 64 minuta

Skład Darłovii: Turkacz - Tyfel (70' Masternak), Rynkowski, Głuszek, Szopiński - Mikhailenko, Sawa, Kilanowski (68' Zawada), Dudek (60' Pać) - Meresiński (85' Kalinowski), Wyrosławski

Żółte kartki: Dudek, Maciąg, Zawada, Wyrosławski (Darłovia)